Zdarzają się ludzie okrutni ponad miarę,
w większości są jednak delikatni. Do tego stopnia,
że doznają uczucia odrazy, już na sam widok
sklepu rzeźnika z rozwieszonymi tuszami ubitych
zwierząt; w ogóle wzbraniają się
spożywać mięso.
Postanowienie szlachetnego członka cywilizowanego
spoleczenstwa w skórzanym płaszczu i butach,
nie wzbraniającego się przed użyciem
kosmetyków, które w większości są pro-du-kta-mi
pochodzenia zwierzęcego.
a jeśli nie, to i tak posiadają w sobie
zmagazynowane cierpienie zwierząt...
[Każdy ze współczesnych kosmetyków przechodzi
mało skomplikowane próby toksyczności, polegające na
wkraplaniu do oka zwierzęcia ( najczęściej
królika)określonej dawki kosmetyku -
stopień zniszczenia oka jest miernikiem przydatności.
Takiego istnienia śmierci w codziennym życiu człowieka
nie jesteśmy w stanie wyliczyć, a fakt niejedzenia
mięsa jest tylko drobnym tego wycinkiem.]
W rzeźni
Ściany pokrywa grzyb i wydzieliny, długie na 5 cm,
biegają karaluchy.[ Jakaś rodzina zje dziś wieczorem
hamburgery zawierające zmielone części łba,
a nawet kilku łbów pełnych rzygowin.[ Karaluch
będzie bonusem nadzwyczajnym]
Transport
Utuczony do idealnej wagi 540 kg - Samiec Bydła
upada łamiąc nogi i miednicę. Okaleczonego w ten sposób
w transporcie nazywa się zdołowanym.
fot. Fritz Liedtke
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz